Miłość na bogato Wiki
Register
Advertisement
“Odcinek 2”
Sezon 1, Odcinek 2
Odc2
Informacje
Premiera

5 września 2013

Chronologia
Poprzedni

Odcinek 1

Następny

Odcinek 3

Odcinek 2 jest drugim odcinkiem serialu, wyemitowanym na antenie VIVA Polska dnia 5 września 2013.

Opis[]

Odcinek zaczyna się od przywitania się Marceli z Justyną przy śniadaniu. Po chwili przychodzi również Janek. Marcela chwali się, że ma dziś sesję dla Vogue'a, a jej chłopak pyta się, czy widziała gdzieś jego telefon. Marcela odpowiada, że nie i przy okazji pyta się Justyny, jak poszedł jej wczorajszy casting. Dziewczyna odpowiada, że nie ma o czym gadać. Po chwili Marcela odnajduje telefon Janka i odczytuje wiadomość od Moniki. Przez to konfrontuje się ze swoim chłopakiem. Janek mówi, że to nic ważnego, lecz Marcela nie daje za wygraną i mówi, że nie chce Moniki w ich życiu. Po chwili oboje wychodzą do pracy.

Akcja przenosi się do spotkania Janka z Nikodemem. Okazuje się, że Gabron się spóźnia. Janek korzysta z okazji i opowiada o nowym projekcie, który ma "dopełniać" im klub De Lite. Po chwili dołącza spóźniony Gabron, niosąc ze sobą dużą torbę. Okazuje się, że Sylwia wyrzuciła go z domu. Janek mówi, że u niego w związku też nie jest za dobrze, bo Marcela czyta jego smsy. Nikodem broni dziewczyny, jednak Janek wciąż uważa, że tym razem trochę przesadziła. Po chwili chłopcy wsiadają do samochodu i odjeżdżają.

Następnie Justyna siedzi na zewnątrz pewnej kawiarni i dzwoni do kogoś z pytaniem o mieszkanie. Nagle dołącza do niej Marcela i opowiada, jak poszła jej sesja dla Vogue'a. Mówi także, że rozmawiała ze swoją agentką i kobieta znalazła coś dla Justyny. Dziewczyna bardzo dziękuje i przy okazji dodaje, że poszukuje dla siebie mieszkania. Marcela nie chce uwierzyć w słowa kuzynki twierdząc, że bardzo fajnie się z nią mieszka. Nagle dołącza do nich Sylwia, która przez telefon kłóci się z Gabronem. Marcela pyta się, co się dzieje, a Sylwia tłumaczy, że znowu pokłóciła się z chłopakiem i, jak zawsze, przeprasza ją po fakcie. Marcela dodaje, że Janek także ciągle utrzymuje kontakt z Moniką i nie podoba jej się to. Sylwia uważa, że dziewczyna robi to specjalnie, a Marcela zgadza się twierdząc, że ta ciągle manipuluje Jankiem. Później rozmowa schodzi na mieszkanie Justyny, gdy nagle przyjeżdża Janek i mówi, że musi zabrać ze sobą Marcelę.

W mieszkaniu Sylwii, Justyna poznaje się z Karoliną, siostrą Gabrona. Karolina przyznaje, że odwiedziła Sylwię właśnie po to, by porozmawiać o Gabronie. Sylwia twierdzi, że go kocha, ale on wszystko olewa. Karolina broni brata mówiąc, że to taki typ chłopaka i mówi, że cały jego charakter jest do ułożenia. Proponuje także, by ona pierwsza go przeprosiła, jednak dziewczyna odmawia.

Janek z Marcelą siedzą w sypialni z szampanem, przy odpalonych świecach i wśród płatków róż. Chłopak przyznaje, że trochę namieszał w ich związku i musi to teraz naprawić. Para wznosi toast za to, by już więcej się nie kłócili. Marcela daje jednak warunek, by Janka nie łączyło nic z Moniką. Chłopak zgadza się i mówi, że teraz oni są najważniejsi.

Następnego dnia Gabron spotyka się z Karoliną, która chce mu zrobić sesję zdjęciową. Chłopak wyznaje, że pokłócił się ze swoją dziewczyną, Sylwią. Karoliny nie dziwi postawa brata i mówi, że nawet widziała się już przez niego z ojcem. Dwójka kontynuuje krótką wymianę zdań o swojej sytuacji rodzinnej, po czym Gabron proponuje, by Karolina pojechała z nim na nielegalny rajd. Dziewczyna zgadza się.

Tymczasem w mieszkaniu Sylwii, Marcela, Iza i Sylwia szykują Justynę do kolejnego castingu. Ponownie próbują znaleźć dziewczynie idealną sukienkę. W końcu decydują się na jedną. Sylwia natomiast postanawia sprezentować Justynie torebkę na dobry start w nowym mieście. Iza także daje upominek koleżance. Okazuje się, że są to srebrne szpilki, które miały być przeznaczone na jej ślub z Mateuszem, ale obsunął się już pół roku. Potem dziewczyny życzą Justynie szczęścia na castingu.

Janek wiezie Gabrona pod mieszkanie Sylwii i rozmawiają o rajdzie w Łomiankach. Okazuje się, że podczas jazdy Gabron nie zapiął pasów i gdy zarzuciło jego samochodem, chłopak uderzył głową w słupek, przez co wokół oka stworzyła mu się opuchlizna. Mimo tego kontynuował rajd i go wygrał. Chłopcy jednak muszą wymyślić Gabronowi w tej sprawie jakąś wymówkę. Gabron postanawia założyć okulary.

Po chwili Sylwia otrzymuje telefon od Gabrona, który jest już pod jej mieszkaniem. Dziewczyna musi oddać mu jego walizki i zakończyć ten rozdział w swoim życiu. Schodzi więc na dół i wysypuje zawartość bagaży na chodnik. Gabron pyta się, po co ona to robi, a Sylwia odpowiada, że ona nigdy nie jest dla niego na pierwszym miejscu. Gabron zaprzecza, ale Sylwia nie daje za wygraną. W końcu chłopak przyrzeka, że się zmieni i Sylwia mu wybacza. Po chwili jednak zdejmuje mu z twarzy okulary i zauważa limo. Gabron przyznaje się, że był na rajdzie. Sylwia mówi, że Gabron nie potrafi być facetem i po raz ostatni zrywa z nim.

Następnego dnia Marcela siedzi z Sylwią w kawiarni i dołącza do nich Justyna. Dziewczyna opowiada o castingu - mówi, że poszło jej bardzo dobrze. Na dodatek ekipa z castingu rozmawiała z nią po zakończeniu i zapewnili ją, że do niej zadzwonią. Justyna wyznaje także, że na poprzednim castingu pewien mężczyzna próbował ją obmacać. Dziewczyny zszokowane pytają się, kim on był, lecz Justyna nie zna jego dokładnej tożsamości. Marcela i Sylwia mówią, żeby następnym razem uważała, gdyż takie sprawy idą do sądu. Po chwili dodają, że powinna sobie znaleźć faceta.

Następnie trójka przyjaciółek wybiera się do ekskluzywnego butiku. Justyna znajduje w nim idealną sukienkę dla siebie. Przymierza ją, a Sylwia i Marcela podziwiają to, jak sukienka pasuje do dziewczyny. Sylwia stwierdza, że Justyna ma dobre wyczucie stylu. Dziewczyna postanawia natychmiastowo kupić ubranie. Po krótkich zakupach przyjaciółki wychodzą z butiku, a Marcela odłącza się od grupy.

Spacerując z Justyną, Sylwia mówi, że widzi w niej gust, dobre wyczucie stylu i to, że moda ją kręci, więc proponuje jej pracę w jej showroomie. Kontynuuje mówiąc, że miałaby wtedy kontakt ze stylistami, fotografami i ludźmi z branży, co pomogłoby jej karierze. Justyna bardzo dziękuje za propozycję, lecz odmawia twierdząc, że chce skupić się na tym, po co przyjechała do Warszawy - byciu modelką.

Na końcu odcinka Justyna wybiera się do bankomatu, by wypłacić pieniądze. Okazuje się, że nie ma prawie nic na koncie, a sukienka, którą kupiła, kosztowała prawie 5600 zł.

  • W tym odcinku po raz pierwszy pojawia się Karolina.
  • W tym odcinku następuje koniec pierwszego związku Sylwii i Gabrona.

Obsada główna

Nieobecności

Advertisement